Początek września to już zwykle chłodne noce i więcej deszczu, ale przede wszystkim powrót zmiennej pogody. Mnie osobiście wrzesień kojarzy się z kilkoma tematami fotograficznymi: białymi czaplami, wrzosami i grzybami. W miniony weekend zajrzałem do podłódzkiego lasu, żeby sprawdzić, czy można już fotografować dwa z ostatnich tematów. Oto co udało mi się podejrzeć.
Wkrótce pewnie więcej zdjęć z lasu!
Wrzesień to różnorodność kolorów, również okres porannych mgieł i pastelowego światła. Powyższe zdjęcia nie budzą wątpliwości że lato przechodzi do historii.