Mamy połowę listopada i pogoda zdaje się wracać do normy. Coraz więcej dni jest pochmurnych i deszczowych, a temperatury rano są coraz bliższe zera. Las traci już powoli swój wielobarwny obraz na rzecz brązu. Wkrótce i te ostatnie kolory pożegnamy na rzecz bieli (przynajmniej taką mam nadzieję), ale póki co cieszmy się z tego co mamy. Zapraszam na spacer pośród majestatycznych, obrastających mchem buków, ale także niewielkich grzybów, które są schronieniem dla wielu organizmów.
Blog.fotografiaprzyrodnicza.pl
Fotografia przyrodnicza to piękna pasja. Dlatego chciałbym się podzielić przemyśleniami, doświadczeniami, zdjęciami.