Kolejny majowy weekend za nami i zieleń już bezapelacyjnie zdominowała odwiedzany przeze mnie las bukowy. Liście są już dobrze wykształcone i przyjmują coraz ciemniejszą barwę. Tak naprawdę las bukowy to w tej chwili trzy kolory – zieleń na drzewach i krzewach, szarość pni oraz brązy zeszłorocznych liści na ziemi. Bardzo…
Pokaż więcej Las bukowy wiosną i nie tylkoBlog po nowemu
Jak widzicie, trochę się pozmieniało na moim blogu. Po dwóch i pół roku starego wystroju w końcu przyszedł czas na zmiany. Po pierwsze zdecydowałem się zrezygnować z tytułu „Świeżak o fotografowaniu przyrody” na rzecz nazwy będącej jednocześnie adresem strony – blog.fotografiaprzyrodnicza.pl. Powstało przy okazji nowe logo z delikatniejszym podpisem, będące…
Pokaż więcej Blog po nowemuŚwistunka i inne takie
Miniony weekend znów upłynął pod znakiem dobrej, słonecznej pogody. A jak pogoda, to spacer. A jak spacer, to najchętniej do lasu lub na łąkę. Tym razem padło na to pierwsze. Zamierzałem poszukać zaskrońców, dlatego udałem się do znanego mi lasu w pobliżu jednego z podłódzkich rezerwatów. Niestety węży nie było,…
Pokaż więcej Świstunka i inne takieSzpak w dziupli, etyka fotografa
Czasami jest tak, że dzikie zwierzęta są bliżej niż to się nam wydaje. W ubiegłych latach fotografowałem dzięcioły w łódzkich parkach, które swoje dziuple wykuły w drzewach przy ciągach pieszych. Nie robiły sobie nic z faktu bardzo bliskiej obecności człowieka. Ba, widziałem ludzi, którzy z zainteresowaniem próbowali zajrzeć do otworu…
Pokaż więcej Szpak w dziupli, etyka fotografaSuper-Takumar 1:1.4/50
Dzisiejszy wpis jest kontynuacją tematu bokehu w fotografii przyrodniczej. Jest kolejnym dowodem na tezę z wpisu [ Bokeh ] o tym, że każdy obiektyw rysuje inaczej nieostrości i jest w pewien sposób wyjątkowy. Super-Takumar 1:1.4/50 nie jest tu odstępstwem. Skąd w ogóle pomysł na zaopatrzenie się w to szkło? Pewnie…
Pokaż więcej Super-Takumar 1:1.4/50Bokeh
Tytuł dzisiejszego wpisu dla wielu ludzi może wydawać się dziwną zbitką liter, którą nie wiadomo nawet jak przeczytać. Jednak nie dla fotografów i osób z nią związanych. Czym zatem jest 'bokeh’ i dlaczego uważam, że jest bardzo istotnym aspektem fotografii? Czym jest bokeh? Zdjęcie składa się zwykle z jakiegoś ostro…
Pokaż więcej BokehJeziorsko – początek sezonu
Zastanawiałem się, czy z pierwszej w tym roku sesji fotograficznej na Zbiorniku Jeziorsko robić osobny wpis na blogu. Wiele zdjęć nie powstało, ale czasami to nie one są najważniejsze. I tak chyba jest tym razem. Jeziorsko, a może gdzieś indziej? Po kilku sesjach fotograficznych w lasach, gdzie głównymi bohaterami były…
Pokaż więcej Jeziorsko – początek sezonuZawilec gajowy
Witajcie!Bohaterem dzisiejszego wpisu jest zawilec gajowy, biały kwiatek znany chyba wszystkim, którzy wiosną bywają w lesie. Rośnie rozległymi łanami, pokrywając często ogromne powierzchnie. Każdej wiosny jest wyczekiwanym przeze mnie obiektem fotograficznym. Mam takie jedno miejsce, do którego dojeżdżam w około 20 minut i tam je lubię fotografować. Dlaczego tam? Bo…
Pokaż więcej Zawilec gajowyKwiatografia wazonowa
Cóż począć, kiedy trzeba siedzieć w domu, a chciałoby się pofotografować? Ja podszedłem do tego w ten sposób – podczas jakiegoś wyjazdu po produkty żywnościowe zerwałem dwie gałązki kwitnącej mirabelki (chyba…) oraz brzozy i wstawiłem je do wazonu. I fotografuję, ot co. A efekty są takie.
Pokaż więcej Kwiatografia wazonowaKwiecień w cieniu COVID-19
Niby przyszła wiosna, na dworze robi się coraz cieplej, ale co z tego, skoro nie wolno wyjść z domu za wyjątkiem załatwianiem ważnych spraw życia codziennego. I już nawet w miejsce odosobnienia celem pofotografowania jechać nie można, bo to do czynności niezbędnych nie należy. No i co, że bez tego…
Pokaż więcej Kwiecień w cieniu COVID-19W poszukiwaniu wiosennych tematów
Przyszedł kolejny weekend kalendarzowej wiosny, wyjątkowo ciepły i słoneczny. Jak w takie dni wysiedzieć w domu? Wszyscy trąbią zewsząd #zostanwdomu, ale przecież ideą tej akcji jest to, żeby nie spotykać się z innymi ludźmi, a nie sam fakt nieopuszczania miejsca zamieszkania. Można przecież wsiąść do samochodu i pojechać w jakieś…
Pokaż więcej W poszukiwaniu wiosennych tematówCzas wiosennego ochłodzenia
Po kilku dniach prawdziwie ciepłych przyszło nagłe i do tego niezbyt przyjemne ochłodzenie. Wstrzymało to trochę wiosnę – kwiatki są małe i skulone, a płazy pochowały się. Ale przecież skoro jest słońce, to jak można wysiedzieć w domu? Podczas weekendu odwiedziłem dwa lasy z pobliżu Łodzi – Las Wiączyński i…
Pokaż więcej Czas wiosennego ochłodzeniaRopusze amory
Dziś temat, który trafił mi się w zasadzie przypadkiem. Zaczęło się od tego, że prognoza przewidywała 2-3 ciepłe dni, więc postanowiłem sprawdzić czy żaby wykorzystają ten moment na swoje gody. Chciałem także przy tej okazji sprawdzić nowe miejsca na fotografowanie. Pierwszy wybór padł na niewielkie oczko wodne przy autostradzie, na…
Pokaż więcej Ropusze amoryPoczątki wiosny w lesie
Ostatnio pisałem i pokazywałem Wam początki wiosny w miejskim parku. W ostatnim tygodniu udało mi się także zawitać do jednego z podłódzkich lasów, gdzie także szukałem budzącej się przyrody. Tym co mnie uderzyło, to ilość ludzi niespotykana do tej pory w takim miejscu. Widać koronawirus spowodował duże zmiany! Nie dość,…
Pokaż więcej Początki wiosny w lesieWiosna w lutym
W centralnej Polsce zimy w tym roku nie było praktycznie wcale. Śnieg leżał może dzień czy dwa, a najniższe temperatury oscylowały wokół -5 stopni Celsjusza. Nic więc dziwnego, że wiosna przyszła znacznie wcześniej niż to zwykle bywało do tej pory. Mamy przełom lutego i marca, a na krzewach zaczynają zielenić…
Pokaż więcej Wiosna w lutymSny bez koloru
Poprzedni wpis [ Karmnikowa retrospekcja ] był efektem sprawdzania, co w zakresie fotografii robiłem dokładnie 10 lat temu, czyli w 2010 roku. Dziś będzie kontynuacja tego wątku, tyle że zupełnie nieprzyrodnicza. Czasem zdarza się, że fotografuję jakieś stare kamienice, zaułki, murki czy inne dotknięte zębem czasu wytwory ludzkich rąk. Tak…
Pokaż więcej Sny bez koloruKarmnikowa retrospekcja
Witajcie! Od czasu powrotu z Gór Izerskich, gdzie udało mi się zakosztować odrobiny zimy, nie byłem nigdzie na zdjęciach. Pogoda mnie odstręcza. Albo pada, albo jeśli nawet nie pada, to co miałbym fotografować? Suche badyle i liście? Eeee… to już wolę poczekać, aż pojawią się przylaszczki w lesie (a w…
Pokaż więcej Karmnikowa retrospekcjaO umiejętności nierobienia zdjęć
Zaraz, zaraz…przecież ten blog jest właśnie o robieniu zdjęć, skąd zatem ten przewrotny tytuł? Wbrew pozorom wspomniana wyżej umiejętność jest szalenie istotna i świadczy o dojrzałości twórcy. Zachwyt kontra rzeczywistość fotograficzna Nie raz zdarzyło mi się fotografować w gronie kilku osób. Często jest tak, że jedni fotografują, inni tylko patrzą.…
Pokaż więcej O umiejętności nierobienia zdjęćKarkonoskie potoki zimą
Zgodnie z obietnicą z poprzedniego wpisu [ Izerska zima 2020 ] pokazuję coś co można by nazwać finalnym akordem pleneru na Stogu Izerskim. Jako, że udało się wcześnie zjechać gondolą do Świeradowa, a droga do domu zapowiadała się na niecałe 4 godziny, postanowiliśmy jeszcze coś zobaczyć. Wybór padł na odwiedzone…
Pokaż więcej Karkonoskie potoki zimąIzerska zima 2020
Zima w tym roku jest wyjątkowo łagodna. Można by nawet powiedzieć, że w niektórych regionach naszego kraju nikt jej jeszcze w tym sezonie nie widział. Góry w tym temacie jednak zwykle nie zawodzą i jakąś namiastkę zimy można tu spotkać. Tradycja zimowych plenerów Od wielu lat moją tradycją jest wyjazd…
Pokaż więcej Izerska zima 2020Pokaz multimedialny i diaporama – FAQ
O tym jak stworzyć pokaz multimedialny lub diaporamę ze zdjęć przyrodniczych już dość sporo opowiadałem i pisałem. Nigdy jednak nie było to w formie odpowiedzi na konkretne pytania. Dziś pora to nadrobić. Poniżej lista zagadnień opatrzona wyjaśnieniami lub odpowiedziami. Mam nadzieję, że okażą się pomocne! Czym różni się pokaz multimedialny…
Pokaż więcej Pokaz multimedialny i diaporama – FAQ