Mamy już połowę października, a więc jesień w pełni. Drzewa na skraju lasów pięknie świecą odcieniami żółci, brązu i czerwieni. W środku bukowego lasu jednak tej jesieni nadal nie ma zbyt wiele – liście dopiero nieśmiało zaczynają zmieniać kolory. Za to grzyby jakby najlepsze chwile miały już za sobą w tym roku.

Muszę Wam powiedzieć, że bardzo lubię ten las. Po pierwsze dlatego, że jest w nim dużo grzybów. Po drugie dlatego, że jest w nim dość dużo światła i mało zakrzaczeń. Czyni go to ciekawym obiektem do fotografowania. I wreszcie po trzecie – buki, które w nim rosną są wiekowe. Wiele z nich to dostojne pomniki przyrody. Niektóre z nich muszą ustępować kolejnym pokoleniom, co czyni teren jeszcze bardziej interesującym. Dobrze się czuję pośród tych łagodnych gigantów.

Oto kolejna porcja zdjęć z mojego ulubionego lasu. Są omszałe buki wyrastające z morza brązowych, suchych liści i są grzyby. Dużo grzybów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *