Kochani, to, że nie pisałem od dłuższego czasu nie oznacza, że bloga porzuciłem. O nie! Po prostu ze względu na niezbyt zachęcającą pogodę nie jeżdżę w teren. Ale… idzie nowe. A w zasadzie już przyszło, leży u mnie na biurku i czeka na naładowanie baterii. O pierwszych wrażeniach już wkrótce napiszę. Tak czy siak w Nowy Rok wchodzę z nowym potencjałem fotograficznym 🙂

No, no ! Ciekawe cóż to jest za niespodziewanka ? 🙂
Z6 czy 7?
Do Nikona nie wracam… nie stać mnie 😉
Jesteś jakiś taki niestały w uczuciach (do sprzętu foto) 🙂
A bo mi ludzie od fotoloto namieszali w głowie 😉
zapewne bezlusterkowiec, zapewne >> niż sony a6500, więc co? – sony a7r3 czy może nikon z6 … ??? szkła???
narobiłeś smaku 🙂
Za chwilę wszystko się wyjaśni 😉
Ale ,że co ,że jak ?? ,że Ja ;-P
Między innymi 🙂 Miałeś w tym swój spory udział i chwała Ci za to 🙂